piątek, 1 sierpnia 2014

31.07 Ostatni dzień miesiąca

Po ulewnym poranku, jedziemy w stronę Kuusamo. Szybko zbieramy swoje manatki i śmigamy stąd. 
Pierwszym miejsce zatrzymania jest skocznia w Kuusamo, gdzie każdy z nas przedstawia lądowanie telemarkiem :p





Niestety nawigacja źle nas poprowadziła i później zamiast do Domu Rajdowca, wywiozła nas do Parku Narodowego Oulanka, ale tu też jest fajnie :) 


Zanim tam jednak dojechaliśmy, polataliśmy trochę po szutrach bokami. To zdjęcia z fotoradaru:




tutaj parę zdjęć, jak nasze Beczunie wyglądały po tej jeździe:








A Po małym odpoczynku w Parku Narodowym, jedni śpią, inni piszą boga :) czy idą na grzyby ...  ruszamy dalej.


Przez Park Oulanka przechodzi słynny w Finlandii Szlak Niedźwiedzia, my jednak na szczęście nie napotkaliśmy na żadnego - oj dobrze, że tylko taki




Liczne szlaki pozwalają turystą, jak i naszym mężczyzną zjednoczyć się z naturą:









Jedziemy dalej w stronę Lahti - następnego miejsca wielkich skoczków narciarskich. Na naszej drodze napotykamy da ciekawe wozy - oczywiście marki Mercedes.




Z Kuusamo do Lahti  jest około 700 km, które dziś musimy pokonać. Nasze zegarki wewnętrzne się poprzestawiały, iż a na tej wysokości panuje już ciemność - inaczej zachódu słońca i białych noc już nie będzie.



Dzień zbliża się ku końcowi, a my dalej jedziemy. Ciekawa co przynieście następny dzień... :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz